Twoje pierwsze 3 miesiące !
Przywieźliśmy Cię do domu szczęśliwi, że już możesz być z nami. Byłaś taka malutka... ;)
Każdego dnia patrze na Ciebie i myślę czy to jest sen czy jawa, że jesteś tu.
Jak każdy maluszek potrzebujesz dużo snu i jeszcze więcej mleczka. Ale jesteś grzeczna. Pierwsze noce są męczące i dla mnie i dla Ciebie. Ale potem wszystko sie normuje. Kupiliśmy ci lóżeczko mojżeszowe tzw. koszyczek do spania. Ale jakoś nie masz ochoty z niego korzystać, zdecydowanie wolisz spać ze mną ;)
Pierwsza kapiel nie obchodzi się bez płaczu. Babcia (zostawiliśmy jej ten zaszczyt w strachu by nie popełnić jakiegoś błędu) otula Cię tetrową pieluszką i wkłada delikatnie do wody. Jest płacz i strach. Ale już kolejne kąpiele nie stanowią problemu. Lubisz się kąpać. W końcu jesteś astrologiczną rybką a rybka lubi pływać :) Tata jest niezbędny przy myciu głowy, śpiewa wymyślone właśnie piosenki a ty przez cały czas nie spuszczasz z niego oczu bacznie go obserwując. Czy aby kropelka nie wpadnie mi do ucha lub oczu i co to za piosenki ? heheheh
Te pierwsze 3 miesiące sa bardzo spokojne. Cała nasz trójka przyzwyczaja się do siebie nawazjem ;)
Kąpiel niemowlęcia
Każda z nas chce zająć się maluszkiem jak najlepiej. Jeśli chodzi o kąpiel niemowlaczka, kąpałam małą co 2 dni. Codzienna kąpiel nie jest konieczna, natomiast dobrze przecierać narażone na zabrudzenie miejsca : twarz, szyje, rączki i pupę.
Ja od początku kąpałam Julie wieczorem, tak żeby nabrała rutyny. Potem ją karmiłam i usypiałam. Tak do 3 miesięcy zakładałam jej cieniutką czapeczkę po kąpieli. Teraz tylko rożek ręcznika jak ją przenoszę do sypialni. Jak dzidzuś będzie starszy, pozwól mu poleżeć chwile przed kąpielą na lóżku, rozbierz go i ściągnij pieluszkę (lub tylko otwórz), tak żeby mógł poruszać nogami. Julia to uwielbi.
Ja na początku używałam kosmetyków Libero (szampon + pianka). Są bezzapachowe. Ale ostatnio kupiłam Julii płyn do mycia z Natusan baby (top to toe) i balsam, jak dla mnie ma zapach fiołków i fajną konsystencja.
Pępek
Z pępkiem nie robiłam nic. Nie używałam żadnego spyrytusu. Przemywałam wodą. W czasie kąpieli uważałam żeby go nie naruszyć. Odpadł sam po pewnym czasie. Bezproblemowo.
Ciemieniucha
Ciemieniucha związania jest z nieprawidłowym funkcjonowaniem gruczołów łojowych głowy. Pocenie się głowy sprzyja rozwojowi ciemieniuchy. Dziecko nie potrzebuje czapeczki w pomieszczeniach. Za każdym razem kiedy ją kapałam utulałam ja w tą pieluszke tetrową i rożkiem myłam główkę.
Kolka
Julia nie miała jako tako kolki. Był jeden tydzień kiedy płakał non stop. Postanowiłam iść do lekarza bo nie wiedziałam czy to kolka czy problem z pokarmem. Mała miała wtedy 3 miesiące. Lekarka nie stwierdziła żadnych problemów z brzuszkiem. Ale dostałam Espumisan (na wzdęcia bez recepty) dla małej w kroplach i dla siebie w tabletkach. Ważne też jest odpijanie po jedzeniu. Ale to co robiłam gdy mała płakała i podejrzewałam wzdęcia to:
- kąpiele (kąpałam Julie w pieluszce tetrowej i zakrywałam jednym końcem brzuszek, tak żeby był ogrzewany)
- masaże brzuszka (dociskałam jej delikatnie nogami złączonymi do brzuszka i tak kilka razy)
- a kiedy już nie pomagało i mała tylko płakała to przytulałam ją brzuszkiem do siebie i ruszałam w dół i w górę. Wtedy twoja pierś ogrzewa i jednocześnie masuje brzuszek. A przy okazji dziecko się uspokaja bo jest przy tobie. Zresztą każda matka ma swój rytm i sposób lulania, który nikt inny nie jest w stanie podrobić :)
- jest jeszcze jedna metoda, ja jej nie stosowałam ale znajoma której maluch nie mógł spać i płakał ciągle tak go usypiała. Tzw. ciało do ciała. Kładziesz gołego maluszka na swoje piersi i głaszczesz go po plecach. Taka bliskość i twoje bicie serca mają uspokajające działanie na niego.
- wyjąć z łóżeczka i przytulać kołysząc w ramionach
- delikatnie głaskać je po buzi, zaczynając od czoła, przez powieki aż do policzka. Taki mini masaż powoduje odruch zamykania oczu. Może po tym zasnąć, jeśli jest zmęczony
- możesz sie położyć z dzieckiem na łóżku, przytulić i powoli, bardzo delikatnie głaskać je po plecach lub brzuszku
- dać mu smoczek (to wraz z kołysaniem działa super)
- wykąpać, jeśli kąpiel sprawia dziecku przyjemność. Może ciepła woda rozlużni malca i uspokoi
- wyjść na spacer, jeśli to możliwe. Spacery i świeże powietrze działają uspokajająco na nasze pociechy Ustalanie rytmu
Postepuj w sposób najlepszy dla ciebie i twojego dziecka. Choć bedziesz mieć wielu doradców, przemyśl ich propozycje a potem zdecyduj sama. Każde dziecko jest inne i metoda skuteczna przy jednym będzie bezużyteczna przy drugim.
Spanie z dzieckiem w jednym łóżku
Śpię z mała od początku. Choć tak od 3 miesiąca zaczęła zasypiać w swoim łóżeczku, ale przy nocnym karmieniu zostawała już z nami. Zawsze uważam jednak, żeby Julia nie spała obok mojego męża. Myślę, że my matki jesteśmy bardziej czujne, więc wole żeby z jednej strony była zabezpieczona a z drugiej strony miała mnie.
Smoczek
Chciałam żeby Julia jak najdłużej nie używała smoczka bądż nie używała go w ogóle. Ale po pewnym czasie przekonałam się, a teraz kiedy Julia ma 6 miesięcy, że bez smoczka w naszym przypadku by się nie obeszło hehehe
Patrzyłam na kształty smoczków i po kilku próbach znalazłam na Grønlad ( Barnehuset) smoczki firmy NIP niemieckie. Jeśli chodzi o nauke ssania smoczka, to trzeba po prostu czesto próbować. Właściwie to u mnie babcia Julii jakoś to wprowadziła. Ale ja też często bawiłam się z nią tym smoczkiem. Na zasadzie wkładania i wyciagania. Nic na siłę. I po pewnym czasie załapała o co chodzi ;)
Drgawki
Czasami Julia miała dziwne drgawki przy próbie dosięgnięcia czegoś. Trochę mnie to zastanawiało, ale sprawdziłam i maluszki mają po prostu niedojrzały układ nerwowy, co powoduje brak koordynacji.
Odparzenia
To częste przypadki w okresie letnim. Najlepszym kremem jest Sudokrem
(kupuje w Polsce). Bardzo szybko i szkutecznie pomaga.
Odparzoną skórę trzeba przemyć ciepłą, przegotowaną wodą i delikatnie osuszyć. W praktyce kiedy pupa jest bardzo czerwona, maluszek wypręża nogi, płacze i ciężko coś zrobić. Więc jak najszybciej trzeba wytrzeć pupę i nałożyć dużą warstwę kremu.
Zatkany nosek
Kiedy dzidzuś ma problemy z noskiem nie jest łatwo. Maluszek jest rozdrażniony i płacze. Ten płacz jest potrzebny, łzy spływające do nosa rozpuszczają zaschniętą wydzielinę i ułatwiają oddychanie.
Próbowałam używać aspiratora, ale nie działał. Kupiłam OtriBaby kosztuje chyba 130 kr - bezużyteczny. Julcia była malutka, więc ciężko było cokolwiek użyć. Więc po prostu dużo ją karmiłam i czekałam aż samo przejdzie.
Ropiejące Oczka
Z oczami Julia miała dość długo problem bo praktycznie 4 miesiące. Na początku przemywałam jej oczy wacikiem nasączonym rumiankiem. Potem przegotowaną wodą. Ale nic nie pomagało raz było lepiej raz gorzej. W końcu jak byłyśmy w Polsce poszłam do okulisty i dostała krople. Ale jej nie pomogły a wręcz podrażniły jej oczy. Ale okulistka zaleciła robienie masażu zatkanych kanalików łzowych (wewnętrznego kącika oka). Najlepiej poprosić lekarza o pokazanie jak się to robi. Ale napiszę jak ja to robiła. Bierze się kawałek wacika na wskazujący palec i pod skosem delikatnie opuszkiem palca wykonujesz ruchy do góry, do środka i na dół. Tak jakby się chciało coś przesunąć w dół w tym kanaliku. Myślę, że to jej sporo pomogło i po jakimś czasie przestały jej ropieć.
Ale w niektórych przypadkach konieczny jest zabieg udrożnienia kanalika sondą lub laserem. W Polsce dość długo czeka się z wykonaniem takiego zabiegu. Jeśli chodzi o Norwegie to podejrzewam, że podobnie.
Komentarze
Prześlij komentarz