Mama w Oslo

Tutaj chcę umieścić papierkowe sprawy które mam/miałam, może się wam coś przyda :) POZWOLENIA NA POBYT/ ODNOWIENIE Ponieważ mieszkam już 6 lat w Norwegii ostatnie pozwolenie na pobyt wyrabiałam kilka lat temu i wtedy dostałam jeszcze na czas określony czyli do 6.marc 2014. W tej chwili staram się o pobyt stały. W związku z tym trzeba umówić się na wizytę internetowo. Czyli wejść na stronę  UDI (Norweski Urzad Imigracji)  i wybrać rejestracje aplikacji itd. Osoby z UE nie płacą nic za to. Uczulam na 3 rzeczy: długi okres oczekiwania - tutaj polecam częste sprawdzanie i zmianę terminu. Ja miałam wizytę na 6 marca a udało mi się zmienić na 20 stycznia trzeba wybrać Oslo Service Center for Foreign Workers, w żadnym wypadku Oslo Police District, gdzie nie zostaje ustalona automatycznie wizyta i trzeba telefonicznie próbować przez pól godziny lub lepiej tylko po to żeby się dowiedzieć, że trzeba wypełnić jeszcze raz takie samo podanie kopie dokumentów które masz dostarc...

Zabawaki, zabawki ... Jest ich cała masa i patrząc na te zabawki i tak wiem, że największą popularnością cieszą się zwykłe domowe rzeczy typu łyżeczka i garnuszek :) Ale od czasu do czasu jak każdy rodzic czuję potrzebę kupowania tych sklepowych cudności :)                                                       Puzzle Matte Puzzle Matte. Ja ją kupiłam jak Julia zaczęła już dobrze leżeć na brzuchu. W zależności od tego co mamy na podłodze, można kupić od razu i używać pod matą do zabawy dla maluszków, lub trochę później tak ok. 6 miesiąca. Kupiłam ją w Nille za ok.170 kr. i jest świetna. Bo oprócz tego że jest kolorowa to jeszcze można ją rozrywać po bokach i wyciągać numerki. I tak wielkość jest tak naprawdę wystarczająca. Czasem trzeba czekać lub szukać po różnych oddziałach, więc warto kupić wcześniej.   Sophie la giraffe - Żyrafa Sop...

2014 Skończyłaś już 10 miesięcy ! Czy to możliwe że czas tak szybko biegnie ? Dużo i szybko się zmienia. Ważysz już 8,5 kilo i masz ok.75 cm wzrostu. Dużo rozmawiasz krzycząc (to po mamie :), i marudzisz (to zapewne po tacie heheh) ale jesteś też małym nerwusem. Do tego nauczyłaś się, że można krzyczeć tak by ogłuszyć rodziców :) Uwielbiam Twoje minki i twój uśmiech, który dodatkowo teraz pokazuje 3 piękne ząbki. Dwa na dole i jeden na górze, czwarty na górze w drodze. Raczkujesz ale na swój sposób czyli czołgając się jak żołnierz. Ulubiony przysmak ? Wszystkie małe paprochy które uda ci się znaleźć na ziemi. Najpierw się chwile przyglądasz a potem hop do buzi, a jak widzisz że idę to uciekasz hehehe Lubisz bić barwo i uwielbiasz jak tata udaje że oszalał hehehe A ostatnio zauważyłam, że nie lubisz zamkniętych drzwi. Gdy któreś z nas idzie do łazienki to zaraz "biegniesz" pod drzwi i krzyczysz. Nie masz problemów z jedzeniem. Zjadasz wszystko do ostatniej łyżecz...